W związku z tym, że mężuś dostał urlop wybieramy się jutro do Łagowa. Mamy tam rodzinę, no i trwa Lubuskie Lato Filmowe. Mam nadzieję, że pogoda będzie ciepła, bo będziemy spac pod namiotem. W razie czego zabieramy gruby koc i plandekę na namiot. Oczywiście relacja będzie. :)
Dzierganie też będzie.
To biały sweterek z Dropsa, który właśnie się blokuje. Jak znajdę link to wstawię. Poniżej bolerko z tej samej białej Sonaty ( przepraszam, ale nie wiem czemu mi teraz tekst podkreśla).
Do zobaczenia po urlopie.
To bądź!
2 dni temu
Witaj.Życzę wytrwałosci w prowadzeniu bloga.Widzę że robisz sliczne rzeczy na drutach.
OdpowiedzUsuńTak więc witaj wsród blogujacych.
Agnieszka M.-nitkowo mi